


W Lubawie nieoczekiwanie przyszła zima. Wybieraliśmy się z Bydgoszczy i u nas pod domem nie było ani trochę śniegu. W tym samym czasie w Lubawie było już go sporo. Dzieci oczywiście bawiły się pysznie. Szczególnym powodzeniem cieszyły się sople - jak za starych czasów.